wtorek, 1 października 2013

Rozdział dwudziesty trzeci

Jak przeczytałeś to skomentuj. To spora motywacja do pracy. Jeżeli jesteś tu tylko po to aby zareklamować swojego bloga zrób to w zakładce Spam.

Pewnie jesteście ciekawi o co mi chodziło z tą datą. Dlaczego 1 październik jest dla mnie taki ważny. Tak więc już śpieszę z wyjaśnieniami. Dziś mam urodziny. I to szczególne bo 20. 

Zapraszam na mojego bloga z imaginami



~Harry~

Muszę ją znaleźć i wytłumaczyć jej, że nie niszczy zespołu ani przyjaźni miedzy mną a chłopakami. Ja bez niej miejsca sobie znaleźć nie mogę. Poszedłem do parku pomyśleć nad tym wszystkim. Gdy tak spacerowałem aby znaleźć pustą ławkę usłyszałem czyjś płacz. To była ona, moja dziewczyna. Bez wahania usiadłem koło niej i przytuliłem ją najmocniej jak potrafiłem, potrzebowałem tego. Po chwili dziewczyna odwróciła twarz w moją stronę. Gdy zobaczyłem te zapłakane, czerwone oczy miałem ochotę sam sobie przywalić. To wszystko się dzieje przeze mnie. Gdybym wcześniej powiedział Paulowi o tym, że mam dziewczynę to może nie skończyłoby się to tak. Ona nie płakała by teraz a ja nie miałbym ochoty zatłuc naszego managera.
- Słonko, już nie płacz. Jestem tu przy Tobie i już zawsze będziemy razem. – zacząłem mówić a ona odepchnęła mnie
- Nie Harry, już nie będziemy razem. Niszczę Waszą przyjaźń i Wasz zespół. Nie mogę tego robić wiec muszę zniknąć z Waszego życia. – powiedziała i się rozpłakała
- Ale to nie tak. Nie niszczysz ani zespołu ani więzi między jego członkami. Za chwilę zjawią się tu chłopcy i Ci to potwierdzą. Proszę Cię, nie przekreślaj naszego szczęścia i naszej miłości. – próbowałem jej to wszystko wytłumaczyć. W  międzyczasie napisałem do Liam' a SMS-a
„Zabierz chłopaków i przyjdźcie jak najszybciej do parku co jest koło naszej willi. Jestem tu razem z Pauliną”

~Paulina~

Nie potrafiłam uwierzyć w jego słowa. Zapewne mówi to wszystko tylko dlatego, że jest mu mnie żal. Ja nie mogę sobie pozwolić na to chwilę słabości, choć tak bardzo mam ochotę go przytulić, posłuchać jak miarowo bije jego serce. Z moich przemyśleń wyrwał mnie Zayn, który mnie przytulił. Po chwili zaczął mówić
- Paulina, coś Ty najlepszego zrobiła? Wiesz jak się o Ciebie martwiliśmy? – mówił z troską i żalem w głosie
- Przepraszam, ale ja nie chcę…nie mogę niszczyć zespołu i Waszej przyjaźni. – wyszeptałam ale oni usłyszeli. Teraz głos zabrał Liam, który podszedł do mnie i mulata.
- Proszę, popatrz na mnie i powiedz mi, że było Ci z nami źle.
- Nie mogę tego powiedzieć bo bardzo Was lubię i bardzo dobrze mi się z Wami mieszkało. Ale to nie o to chodzi. Boję się, że przez moje uczucia mogę zniszczyć Waszą przyszłość. – powiedziałam
Louis się wkurzył na mnie i wykrzyczał
- Marsz do domu. I nie odzywaj się jak masz gadać takie głupoty. Znikając z naszego życia mogłabyś cos zniszczyć.
- Dziękuję Wam i przepraszam za całe zamieszanie. Ja nie chciałam. – i znowu się rozpłakałam. Tym razem podszedł do mnie Hazza. Przytulił i pocałował w policzek. Rozkazał chłopcom zabrać moje walizki a ja szłam przytulona do chłopaka. Gdy wróciliśmy do domu zaczął on nam rozkazywać
- Raz, dwa zbieramy się na imprezę. Trzeba odreagować nerwy i mamy co świętować.

Tak więc poszłam do pokoju żeby się przebrać. Gdy szukałam ubrań do pokoju wszedł…


Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze pod poprzednim rozdziałem. Dają one kopa do pisania ;)
Proszę Was o szczerą opinię w komentarzach. 

Chciałam Was jeszcze poinformować, że od października rozdziały będą pojawiać się najprawdopodobniej raz w tygodniu ponieważ większość czasu w tygodniu będę miała zajęcia. Mam nadzieję, że zrozumiecie i nie będziecie na mnie źli. 

10 komentarzy:

  1. Dobrze, że jednak z nimi została :) jestem strasznie ciekawa kto przyszedł. Czekam na next ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. bosko czekam na nexta weny i buziole ;**

    OdpowiedzUsuń
  3. Happy Birthday !!!!!! I super rozdział

    OdpowiedzUsuń
  4. Najlepszego kochana! :**
    Wszystkiego naj naj naj!
    A wracając do imagina MEGA :3
    Pzdr MissPotatoe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3
      A to nie jest imagin tylko rozdział :p

      Usuń
  5. Świetny rozdział.
    Przepraszam, że nie złożyłam ci życzeń wcześniej. Wszystkiego najlepszego!
    Zapraszam do mnie na nowy rozdział:
    http://all-you-need4.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz ale nie przeglądałam poprzednich postów.
      Dziękuję Ci bardzo <3

      Usuń