Jeżeli jesteś tu tylko po to aby zareklamować swojego bloga zrób to w zakładce Spam.
Zapraszam na mojego bloga z imaginami.
~Paulina~
Harry poszedł tańczyć a ja dopijam mojego drinka. Gdy już
opróżniam kieliszek postanowiłam dołączyć do mojego chłopaka. Po chwili
zauważyłam, że tańczy on z jakąś brunetką. Zbliżyłam się do nich przepełniona
uczuciem zwanym zazdrością. Podeszłam do nich a oni się…nie mogę w to
uwierzyć…oni się całują. To cios w moje serce, przecież mi obiecał. A teraz co?
Po raz kolejny mnie oszukał, ja nie mogę mu już uwierzyć.
- Styles, Ty oszuście! Nienawidzę Cię! Wyprowadzam się z
Waszego domu, nie szukaj mnie.
- Ale Paulina… - zaczął chłopak
- Nie ma ale. Nie dotrzymałeś danego mi słowa. Ja mam już
dość.
W TYM SAMYM CZASIE
~Niall~
Tańczyłem ze śliczną dziewczyną. Coś czuję, że może uda nam
się być razem.
- Spotkamy się jeszcze kiedyś słonko? – zapytałem
- Oczywiście, że tak. Bardzo lubię przebywać w Twoim
towarzystwie Niall – odpowiedziała
- No to bardzo się cieszę. – odparłem i wyciągnąłem z tylnej
kieszeni spodni karteczkę z moim numerem. – Jakbyś coś potrzebowała lub po
prostu chciała pogadać to w dzwoń o każdej porze dnia i nocy.
- Dziękuję – i pocałowała mnie w policzek
Gdy tak z nią siedziałem widziałem Paulinę wychodzącą z
klubu ale nic nie mówiłem bo myślałem, że chcę się przewietrzyć.
~Paulina~
Jak wybiegłam w klubu zamówiłam taksówkę i pojechałam pod
dom chłopaków. Niestety nie miałam kluczy więc musiał któryś z członków zespołu
przyjechać. Tak więc wybrałam numer mulata.
- Halo?
- Cze…ść Zayn. – wydukałam
- Paula, co się stało? – zapytał z troską w głosie
- To nie jest rozmowa na telefon. Proszę, przyjedź pod willę
bo ja nie mam kluczy.
- Ok, zaraz będę. I nie płacz już. – zakończył rozmowę
Usiadłam sobie na schodach. Po chwili zobaczyłam
światła jakiegoś samochodu. Z niego wysiadł…Przepraszam, że ten rozdział taki krótki ale brak mi czasu na pisanie a nie chciałam zostawiać Was tak długo bez kolejnego rozdziału.
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze pod poprzednim rozdziałem. Dają one kopa do pisania ;) Proszę Was o szczerą opinię w komentarzach.
Zawalisty. Boziiuuuuuu Harry ty dobilu zabije cię.
OdpowiedzUsuńNie zabijaj Hazzusia. On się jeszcze przyda ;)
UsuńA i cieszę się, że się spodobał.
Rozdział jak zwykle świetny ! Szybko pisz następny :D / Beeciasz
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się spodobał ale nie podzielam Twojej opinii co do rozdziału. I nie wiem kiedy dodam kolejny rozdział bo brak mi czasu na pisanie.
UsuńBoski!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że się spodobał.
Usuńbardzo mi sie podoba ten rozdział fajnie jakby rozwinęła sie troche akcja między Paulą, a Zaynem czekam na nexta weny i buziole ;**
OdpowiedzUsuńCieszę się, iż rozdział się spodobał i dziękuję za podsunięcie pomysłu. Postaram się coś z tym zrobić.
UsuńDziękuję :*
Harry to świnia! :P A tak na serio to fajny rozdział. Mam nadzieję, że Paule i Zayna coś więcej połączy :D do następnego ♥
OdpowiedzUsuńNo zobaczymy. Muszę to przemyśleć.
UsuńI cieszę się, że rozdział się spodobał ;)
Rozdział jest po prostu boooski :*
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystkie i jestem zachwycona ;)
Masz niesamowity talent dziewczyno !!!
Życzę ci duuuużo weny, abyś napisała go jak najszybciej i zapraszam do mnie. Mam nadzieję, że wyrazisz tam swoje zdanie gdyż bardzo zależy mi na twojej opinii: http://your-heart-is-mine-fanfiction.blogspot.com/
Jak miło przeczytać taki fajny komentarz.
UsuńDziękuję :*
A na bloga wpadnę. Tylko proszę Cię, jeżeli następnym razem będziesz chciała zareklamować swojego bloga to zrób to w zakładce SPAM bo właśnie do takich celów ją stworzyłam.
Super <3 Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się spodobał :D
Usuń