Jeżeli jesteś tu tylko po to aby zareklamować swojego bloga zrób to w zakładce Spam.
Zapraszam na mojego bloga z imaginami.
Zadecydowaliście, że Paulina ma być z Harry' m. Każdemu kto zagłosował serdecznie dziękuję.
~Zayn~
Byłem już gotowy do wyjścia. Postanowiłem jeszcze zadzwonić
do Perrie żeby się jej spytać czy idzie z nami na imprezę. Gdy usłyszałem głos
w telefonie bardzo się zdziwiłem, bo nie był to głos mojej dziewczyny tylko
jakiegoś mężczyzny. Usłyszałem, że Edwards woła go aby do niej przyszedł bo już
się stęskniła za nim. To był cios prosto w moje kochające serce, załamałem się.
Stałem tak przed lustrem a z moich oczu wypłynęły łzy. Po chwili ktoś wszedł to
pomieszczenia. Była to Paulina
- Zayn, jesteś już gotowy? Chodź na dół – powiedziała a ja odwróciłem się twarzą do niej.
- Co się stało? – zapytała zmartwiona – Chodź tu do mnie. –
wyszeptała
Tak jak dziewczyna prosiła przytuliłem się do niej. I
rozpłakałem się jeszcze bardziej. Gdy już się trochę uspokoiłem zacząłem mówić
- Perrie…ona mnie…zdradziła. – wyszeptałem
- Biedactwo moje. Chodź już na dół, chłopcy się martwią o
Ciebie. Pobawimy się trochę, zapomnisz o niej. – zakończyła naszą rozmowę i
wyszła z łazienki ciągnąc mnie za rękę.
Gdy już zeszliśmy na dół Liam zaczął wypytywać co się stało.
Ja nie miałem siły odpowiedzieć na to pytanie. Zrobiła to za mnie dziewczyna
Hazzy.
- Powiem Wam co się stało. I nie męczcie go już. – zaczęła
swoją wypowiedź – Perrie go zdradziła.
Moim kolegom od razu zniknęły uśmiechy. Na szczęście nic nie
mówili na ten temat. Za jakieś 30 minut byliśmy już przed klubem. Postanowiłem
tak jak Paula mówiła zapomnieć o problemach i się zabawić. Usiadłem przy barze
i zamówiłem drinka. Po chwili dosiadła się do mnie śliczna rudowłosa
dziewczyna. Poszedłem z nią na parkiet, bawiliśmy się świetnie. Więc dałem jej
swój numer telefonu.
- Mam nadzieję, że się odezwiesz niedługo ślicznotko. –
powiedziałem gdy ona zmierzała w kierunku wyjścia. Ja postanowiłem zamówić sobie
jeszcze jednego drinka i iść usiąść ze znajomymi. Gdy już zbliżałem się do
naszej loży minąłem Niall' a z jakąś blondynką. Mam nadzieję, że coś z tego
będzie.
~Harry~
Siedziałem z Pauliną, Eleanor, Louisem, Danielle i Liam' em w
naszej loży. Piliśmy kolorowe drinki i gadaliśmy. W pewnym momencie Payne’owi
znudziło się siedzenie i poszedł zatańczyć ze swoja dziewczyną. W ich ślad
poszedł Lou wraz z El. Ja też miałem już dość siedzenia i chciałem iść na
parkiet wraz z moją dziewczyną.
- Chodź potańczyć, proszę. – powiedziałem
- Idź na razie sam. Jak wypiję drinka to do Ciebie dołączę,
dobrze? – odpowiedziała Paula
- Dobrze słonko, będę czekał aż przyjdziesz do mnie. –
wyszeptałem jej do ucha i ruszyłem na parkiet.
Poznałem tam po chwili śliczną brunetkę. Zaczęliśmy razem
tańczyć. Po 3 szybkich kawałkach DJ puścił wolną piosenkę. Poczułem, że
dziewczyna oplotła moją szyję swoimi rękami. Więc ja się do niej przysunąłem. I
tańczyliśmy już dłuższą chwilę a dziewczyna zaczęła…
Zepsułam ten rozdział i bardzo Was za to przepraszam.
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze pod poprzednim rozdziałem. Choć martwi mnie, iż pojawiło się ich tak mało.
Proszę Was o szczerą opinię w komentarzach.
bosko ♥ czekam na nexta weny i buziole ;**
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobał.
UsuńJak możesz!?! :P "dziewczyna zaczęła..." W takim momencie zakończyć!!! :O
OdpowiedzUsuńSzkoda mi Zayna. Mam nadzieję, że biedaczkowi się jakoś ułoży. Czekam na następny. Nie martw się komentarzami :) dużo ludzi czyta, ale to leniuchy którym się komentować nie chce :)
Chcę pobudzić Waszą wyobraźnię jak czytacie rozdziały. A z Zayn' em jeszcze nie wiem co zrobię. Ale mogę obiecać, że dla wszystkich bohaterów zakończenie będzie szczęśliwe.
UsuńJa też nie mogę za dużo od Was wymagać. Jest przecież szkoła i nie każdy ma czas żeby skomentować.
Cuuuudne! *.*
OdpowiedzUsuńJa tak nie uważam ale cieszę się, że rozdział się spodobał ;)
UsuńŚwietny rozdzial. Przepraszam, że zanidbałam twojego bloga i nie dodałam pod poprrzednim rozdziałem komentarza, ale dopiero dzisiaj zauważyłam nowe rozdziały, staram sie wszystkie nadrabiać po kolei. Jeszcze raz przepraszam i weny życzę. i zapraszam do mnie na nowe rozdziały.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spodobał. I nie masz za co przepraszać. Rozumiem, że nie macie czasu bo mam ten sam problem.
UsuńTen rodział jest genialny.
OdpowiedzUsuńWybacz, że nie komentowałam poprzednich rozdziałów, ale myślę, że wiesz co się działo... :)
Życzę weny i czekam na kolejny rozdział <3
http://takemetodifferentworld.blogspot.com/ (nowy rozdział)
zapraszam :)
Dziękuję za taką opinię.
UsuńRozumiem i się nie przejmuj. Będzie mi brakować Twoich imagin' ów na tamtym blogu :(
mi też będzie ich brakowało, no ale nie mam czasu na tworzenie ich... :(
UsuńRozumiem. Mam nadzieję, że jak znajdziesz czas to wrócisz do pisania ;)
Usuń